Trójkąt z kochankiem

Gdzie znaleźć Pana do trójkąta poza internetem?

Znalezienie odpowiedniego partnera do relacji trójkątnej może być sporym wyzwaniem. W przeciwieństwie do tradycyjnych relacji, tutaj istotne są nie tylko atrakcyjność i kompatybilność, ale także otwartość na nowe doświadczenia oraz akceptacja specyficznych dynamik związku. W artykule omówimy kilka miejsc i sposobów na znalezienie odpowiedniego partnera do takiej relacji, analizując plusy i minusy każdej metody.


Czy tylko w internecie można znaleźć kochanka?

Tak szuka większość par. Także my znaleźliśmy kogoś przez internet, ale jak się okazuje to nie jedyne miejsca gdzie znajdziemy facetów otwartych na taką relację. Dziś przedstawię Ci kilka alternatywnych miejsc i sposobów, takich jak:

  • zagadanie do samotnego faceta w restauracji na żywo i zaangażowanie go do realizacji planu
  • bardzo dobry znajomy, ktoś zaufany, kogo można powoli wdrożyć w Wasz fetysz
  • plaża nudystów
  • klub
  • swingers club

Przeanalizuję po kolei każdy z pomysłów i postaram się wypisać jego plusy i minusy.

Ten pan który siedzi tam sam

Perspektywa wydaję się być ciekawa. Słyszałem o sytuacji z pierwszej ręki, zakończonej sukcesem trzeba rzec… jak pewien pan, zupełnie nie wtajemniczony w świat zabawy we trójkę, został zmanipulowany na żywo.

Sytuacja miała miejsce w miejscu wypoczynkowym, na wakacjach – tego pana. Nazwijmy go Andrzej. Andrzej przyjechał do pewnego kurortu (miejsca wczasowego) sam. Podeszła do niego pani, dosiadła się i zapytała czy mogą razem zjeść. Andrzej zupełnie i miło zaskoczony – zgodził się, ponieważ nic nie tracił, a perspektywa porozmawiania z inną panią od razu wydała mu się ciekawa. Pani zaczęła z nim rozmawiać, pytać skąd jest, co tu robi, badała grunt. Bez presji i widocznego celu Andrzej otwierał się i śmiało rozmawiał, spędzając czas. Rozmowa kleiła się, oboje mieli o czym rozmawiać.

Pani po pewnym czasie gdy zbudowała swobodną atmosferę powiedziała o swoim ukrytym celu. Nie pytała go czy chce, czy zgodzi się, ale zaczęła budować jego ciekawość tematem. Wskazała na jej męża, który siedział niedaleko i zapytała Andrzeja czy może się dosiąść do nich. Ten zgodził się, ona ich zapoznała i przegadali razem cały wieczór. Andrzej nie mógł uwierzyć, że coś takiego może kogoś kręcić, oraz że taki temat istnieje tuż obok, a on o nim nie wiedział.

Po długiej kolacji udali się do jego pokoju hotelowego i tam zaczęli się bawić. Koniec tej historii każdy może dopisać sobie sam. Wspomnę tylko że spotykali się później razem jeszcze wielokrotnie.

Plusy znalezienia kochanka w restauracji

  • wychodzimy ze strefy komfortu
  • kobiecie nie odmawia się, odbiór kobiety jest zawsze pozytywny
  • kobieta w każdej chwili może wycofać się i nie mówić o ukrytym celu, zasłaniając się choćby tym że coś sobie przypomniała i musi lecieć
  • widzimy kogoś na żywo, sami go wybieramy, sprawdzamy rozmową i otwartością, badamy takt i sposób reakcji na kobietę
  • miejsce jest bezpieczne, nic złego nie może się wydarzyć, mąż jest tuż obok,
  • w restauracji kurortu raczej nie trafimy na „desperata” i innego „dewianta”
  • dla męża to ekscytujące przeżycie oglądanie jego żony która podrywa innego faceta, nawet jeśli to się nie uda
  • możliwość oceny osoby w naturalnym, codziennym kontekście
  • mniejsza presja niż w klubach czy na imprezach – rozmowa może pozostać subtelna i niewinna na początek.

Minusy zagadania do potencjalnego kochanka w restauracji

  • to wymaga śmiałości od żony, a ta zależy od cech charakteru, nie każdą na to stać
  • w restauracji najpierw trzeba być samemu, „złowić” kogoś i postawić wszystko na jedną kartę
  • jeśli kobieta jest niezdecydowana, albo facet po chwili rozmowy okazuje się nie taki jak sobie wyobrażała, to takich prób może być sporo – a to zniechęcić
  • takie próby wymagają czasu i energii, przez jeden wieczór być może to być np. jedna próba, a może nie być żadnej
  • ryzyko, że osoba będzie już w związku i niezainteresowana takim układem
  • brak gwarancji, że nawet jeśli rozmowa pójdzie dobrze, druga strona zaakceptuje niemonogamiczną dynamikę.

Dobry znajomy materiałem na kochanka

Słyszałem historie o tym jak dobrzy znajomi zostawali partnerami żony jednego z nich. Jak to działa? W bardzo prosty sposób – jest zaufanie, czas, możliwość badania gruntu na wiele sposobów, wykorzystywanie okoliczności, sytuacji które są dobrym pretekstem do wtrącania wątków dwuznacznych.

Znam historię kiedy to kolega z podstawówki, ogólniaka, z tego samego miasta znał kolegę który poślubił dziewczynę która podobała się obu. Z czasem oboje wiedli swoje życie, każdy ze swoją żoną. Jednak przyjaźnili się, spędzali czasem czas, gadali od czasu do czasu. Za młodu koledzy otwarci na nowe doświadczenia seksualne i kobiety zwierzali się sobie z fantazji, doświadczeń. Co prawda na tamtym etapie nikt z nich nie fantazjował o bzykaniu żony kolegi, bo nikt z nich nie miał żony. Znali się jednak na tyle aby w dorosłym życiu czasem po alkoholu wrócić do tematów erotyczno – seksualnych. Od słowa do słowa, w pewnym wieku i na pewnym etapie małżeństwa każdego z nich podpuszczali się i zaplanowali, że mąż zacznie żonie powoli wdrażać temat innego faceta i ją inspirować, a ten kolega nie zostanie dłużny i także zacznie ją podrywać. Finalnie po roku podchodów, żona skończyła w łóżku z kolegą męża i mężem obok. Spotykają się tak już drugi rok…

Plusy znajomego jako kolegi do układu trójkątnego

  • podstawą takiego układu jest zaufanie, a wiadomo, najbardziej ufa się osobom które zna, zna od dawna
  • znajomy mieszka niedaleko, więc logistyka przy wtajemniczaniu angażowaniu żony, spotkaniach jest prostsza, na wyciągnięcie ręki
  • skoro znacie się w życiu, macie masę wspólnych tematów, co zbliża i urozmaica relację
  • większa szansa na zrozumienie dynamiki związku niemonogamicznego
  • możliwość stopniowego budowania relacji bez presji natychmiastowej decyzji

Minusy trójkąta ze znajomym

  • wybór ograniczamy do garstki osób, nie każdy ma także potencjalną osobę której mógłby coś takiego chcieć zaproponować
  • bliskość i to samo miasto to też za razem minus – będziecie wpadać na siebie częściej, przypadkiem
  • coś się zawsze kiedyś zaczyna, coś się kiedyś też i kończy – nie trudno domyślić się, że niezręcznie jest patrzeć na dobrego kolegę na ulicy przez następne 30 lat, który bzykał Ci żonę, a coś nie wyszło….
  • możliwość szantażu, problemów wzrasta – jedno miasto, każdy wie o sobie wszystko, dzieci, rodzina, wspólni znajomi, może ta sama praca
  • zdrada żony jest tym prostsza w przypadku gdy mąż postawi gdzieś granicę, żona na pewnym etapie może spotkać się spontanicznie z kolegą bez wiedzy męża – to proste. Ta opcja więc wymaga znacznie większego zaufania pary
  • jeśli układ się nie powiedzie, może prowadzić do napięć w grupie znajomych
  • trudniej oddzielić emocje od fizycznej strony relacji, co może prowadzić do komplikacji

Plaża nudystów i kochanek

Wbrew pozorom to nie taka dziwna koncepcja. Plaża nudystów jest pełna ludzi otwartych. W szczególności facetów, którzy przychodzą tam dla „atrakcji”. Co prawda nie znam historii która potwierdza to miejsce jako dobre do szukania osoby do trójkąta, ale w teorii jest to możliwe. Przykładowo…

Idziesz z żoną na popularną plażę. W Polsce to np. Dębki. Tak rozkładacie się, rozbieracie i cieszycie swoim towarzystwem, kąpielą w morzu, opalaniem. Towarzystwo zmienia się jak to na plaży – jedni przychodzą, inny zbierają się. Nagle niedaleko ręcznik kładzie całkiem niczego sobie pan. Uśmiecha się, wita… po pewnym czasie zagaduje, albo Wy do niego – skąd jest, jak często tu wpada itd. Nawiązuje się nić porozumienia na podstawie której można ocenić czy jest taki jak Wy, czy jakiś nienormalny. Jeśli zachowuje się tak jak sobie tego życzycie na tym etapie, żona może poprosić go o posmarowanie olejkiem. Nowy kolega podsuwa ręcznik, siada obok i smaruje żonę. W między czasie nadal gadacie. Może posuwa się za daleko, a może właśnie tylko troszkę i macie gęsią skórkę. Po pewnym czasie żona mówi, że jest jej za gorąco i musi się ochłodzić w wodzie. Zaprasza kolegę, mąż zostaje popilnować ręczników. Żona z obcym facetem idą do wody gdzie trochę się wygłupiają, pod wodą trochę dotykają, generalnie robią tyle na ile były ustalone wcześniej granice. Wracają do męża, po tym przełamaniu lodów może to się ta znajomość rozwinąć i para wymienić kontaktem z nowym kolegą, kolejnym razem spotykając się w innym miejscu.

Plusy kochanka z plaży nudystów

  • od razu możemy z nim pogadać, poznać, a jednocześnie ocenić fizycznie jeśli jest to dla nas ważne
  • łatwo ocenić od razu na ile i jak będzie posuwał się dalej, czy będzie odważny i za razem taktowny czy wulgarny i łapczywy
  • na plaży i tak spędzamy czas i można przy okazji niemal zyskać możliwość poznania kogoś jeśli będziemy mieli to w głowie – aby odzywać się, uśmiechać do innych
  • brak zahamowań związanych z nagością może sprzyjać otwartości i szczerości w rozmowie
  • możliwość oceny atrakcyjności fizycznej od razu, bez rozczarowań związanych z wyglądem

Minusy znalezienia kochanka na plaży nudystów

  • liczymy na los, nie wiemy też czy w ogólne ktoś do nas zagada, w dodatku czy nam się spodoba
  • nie ma jak skonsultować się z partnerem czy odpowiada nam taka osoba – bo jest tuż obok
  • mamy tylko częściowy wpływ na to kto nas zaczepia, być może bardziej interesujący facet jest dalej… a jednocześnie może tylko sprawiać takie wrażenie a być prostakiem
  • nudyzm to nie to samo co otwartość na niemonogamię – można spotkać ludzi o zupełnie innych wartościach
  • trudność w rozpoczęciu rozmowy bez ryzyka, że zostanie to odebrane jako niestosowne

Kochanek z klubu

To sprawdzone miejsce do poszukiwania swojej drugiej połówki, ale czy to też miejsce do szukania osób do konfiguracji trójkątnych? W sumie czemu nie. Podobnie jak na plażach nudystów tak i do klubu chodzą osoby w pewnych zamiarach. Samotny facet idąc do klubu zamierza tam pobawić się najchętniej w damskim towarzystwie. Jego status to stan wolny, albo przynajmniej takie zamiary jakby ten status miał.

A co gdybym Ci powiedział, że możesz udać się do klubu ze swoją żoną, ale osobno. Obserwować ją, bawić się ale pozwolić jej złowić kogoś, albo dać się jej złowić komuś. Żona może zapoznać się z innym facetem podczas tańca. Jest tam też bardzo łatwo o kontakt – dotyk. Mając jednak na celu jakąś głębszą relację – żona może usiąść z takim panem i zacząć go poznawać, w między czasie bawiąc się z nim na parkiecie. Muzyka, nastrój, drinki na rozluźnienie i swobodna atmosfera zbliża i pozwala poznać kogoś szybciej. Gdy żona uzna że pan jest wart tego aby poznać go bardziej i zaproponować taką relację trójkątną – może mu to wtedy zaproponować wprost i zobaczyć jaka jest jego relacja. Gdy pomysł się przyjmie, żona może zawołać męża który jest obserwatorem i mogą sie wtedy poznać we troje. Mogą potańczyć, troszkę po dotykać się siedząc, potem wymienić się kontaktem albo przenieść tą atmosferę w bardziej prywatne miejsce.

Plusy znajomego jako kolegi do układu trójkątnego

  • samotna, atrakcyjna kobieta szukająca towarzystwa facetów w klubie nie powinna mieć dużego problemu aby ktoś się nią zaopiekował
  • nawet jak poszukiwania się nie powiodą to para może spędzić ze sobą udany wieczór
  • możliwość poznania wielu osób w krótkim czasie
  • muzyka i taniec pomagają przełamać pierwsze lody, łatwiej nawiązać kontakt
  • duża różnorodność osób – większa szansa na znalezienie kogoś otwartego na eksperymentowanie

Minusy szukania kochanka w klubie

  • wszystko jest w rękach żony, to od niej zależy na kogo trafi, komu pozwoli na coś więcej, mąż dowie się o facecie dopiero na koniec i nie ma wpływu na jego wybór
  • to wymaga stalowych nerwów ze strony męża i powściągliwości w byciu zazdrosnym
  • żona musi być bardzo otwarta, śmiała i być na tyle pewna siebie aby umiejętnie i w porę ocenić sytuację aby rozwinąć lub zakończyć taką relację
  • mąż może nie wszystko widzieć i wiedzieć, inni ludzie, światło, ustronne miejsca – ta metoda wymaga olbrzymiego zaufania pary
  • potencjalny kandydat może fajnie tańczyć i zachowywać się na parkiecie ale zupełnie nie będzie o czym z nim gadać
  • duży odsetek ludzi szukających jedynie przygód na jedną noc, a nie długoterminowych układów
  • alkohol może prowadzić do złego odczytania intencji drugiej osoby
  • trudność w przejściu z przypadkowego flirtu do rozmowy o konkretnej dynamice związku

Swingers club do poszukiwań kochanka?

To bardzo sprofilowane miejsce dla osób o otwartej głowie i poszukujących ekscytacji łóżkowych. Są tam osoby i początkujące i zaawansowane, na różnych etapie wtajemniczenia. Można tam wszystko, ale nie trzeba nic.

Nigdy nie byliśmy w takim klubie i mamy tylko pewne wyobrażenie i informacje zasłyszane jak działają takie miejsca. Nie ma ich wiele, więc nie jest to opcja dostępna dla każdego. Z pewnością jednak znajdziemy tam kogoś z kim uda się zamienić kilka zdań. To co nas nigdy nie przekonało do takiego miejsca (poza odległością) to fakt, że uważamy, że nie ma tam wiele osób na początkującym poziomie wtajemniczenia. Nie wydaje nam się, że jest to miejsce odpowiednie na początek, a także dla osób o delikatnych sensualnych potrzebach. Jednak będąc fair warto aby na tej liście się znalazło.

Plusy zajrzenia do swinges clubu

  • to miejsce w którym na pewno dowiemy się czegoś nowego, na pewno pogadamy z kimś „z branży”
  • możliwość poznania wielu osób w krótkim czasie

Minusy kochanka ze swingers clubu

  • są tam osoby na różnym poziomie wtajemniczenia, z mniejszością osób które są początkujące i stawiają pierwsze kroki
  • nie każdemu może odpowiadać aż tak duża ilość erotyki i seksu w jednym miejscu
  • imprezy i zabawy organizowane w klubie mogą nie odpowiadać dla każdego, szczególnie na początkującym poziomie
  • duży odsetek ludzi szukających jedynie przygód na jedną noc, a nie długoterminowych układów

Dla jakiej pary jest najlepsze każde z tych miejsc?

Każda metoda poszukiwania trzeciego partnera w związku niemonogamicznym ma swoje unikalne zalety, które sprawdzą się w zależności od cech danej pary. Oto, dla jakich par może sprawdzić się każde z omawianych miejsc:

Zagadanie do samotnego mężczyzny w restauracji – To metoda idealna dla par, w których kobieta jest odważna, charyzmatyczna i dobrze odnajduje się w interakcjach międzyludzkich. Najlepiej sprawdzi się dla osób, które cenią naturalne, spontaniczne relacje i wolą unikać sztucznej atmosfery klubów czy aplikacji randkowych. Ważna jest tutaj pewność siebie i gotowość na potencjalne odrzucenie.

Znajomy jako potencjalny kochanek – To najlepsza opcja dla par, które priorytetowo traktują bezpieczeństwo emocjonalne i wolą budować relację na zaufaniu. Jeśli związek jest stabilny, a partnerzy nie obawiają się komplikacji wynikających z mieszania przyjaźni z relacjami intymnymi, może to być najlepsza opcja. Sprawdzi się dla par ceniących kontrolę nad sytuacją oraz unikających ryzyka nieznanych osób.

Plaża nudystów – To opcja dla par, które mają wysoką tolerancję na nagość, są otwarte i swobodne w kontaktach międzyludzkich. Dobrze odnajdą się tu osoby z natury towarzyskie, które cenią luźne, niezobowiązujące interakcje. Parom bardziej zamkniętym lub skłonnym do zazdrości może być trudniej odnaleźć się w tym środowisku.

Dyskoteki i kluby taneczne – Najlepsze dla par, które lubią zabawę, spontaniczność i atmosferę flirtu. Ta opcja sprawdzi się dla osób energicznych, lubiących taniec i dobrze odnajdujących się w tłumie. Dla par preferujących bardziej kontrolowane środowiska lub niekomfortowych w rywalizacji o uwagę innych może to być mniej skuteczna metoda.

Kluby swingerskie – Idealne dla par, które są doświadczone w niemonogamii lub chcą eksplorować swoje granice w kontrolowanym otoczeniu. Sprawdzą się dla osób otwartych na nowe doświadczenia i gotowych na spotkania z ludźmi o podobnych zainteresowaniach. Dla par o dużym poziomie zazdrości lub niskim poziomie komfortu z otwartą seksualnością może być to wyzwanie.

Podsumowanie

Wybór odpowiedniego sposobu na znalezienie partnera do trójkątnego związku zależy od preferencji i podejścia danej osoby lub pary. Największą skuteczność w tym kontekście mają miejsca dedykowane osobom otwartym na tego typu relacje, takie jak kluby swingerskie, gdzie łatwiej znaleźć osoby o podobnych zainteresowaniach. Jednak dla niektórych bardziej komfortowe może być nawiązywanie znajomości w naturalnych sytuacjach, takich jak restauracje czy namówienie do tego zaufanego znajomego. Dyskoteki i kluby taneczne oferują swobodę i spontaniczność, ale nie zawsze prowadzą do długoterminowych relacji. Natomiast plaże nudystów, choć teoretycznie otwarte na różne formy relacji, mogą nie być najbardziej efektywnym miejscem na poszukiwania. Ostatecznie kluczowe jest dopasowanie metody do własnych potrzeb i oczekiwań, a także otwartość na nowe doświadczenia i umiejętność komunikacji z potencjalnymi partnerami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *